A może ten piórnik powinien nazywać się pędzelnik? W każdym razie jest to dobry sposób na transportowanie swoich pędzli, które wg wszystkich zaleceń powinny być przechowywane poziomo. Właśnie wyjeżdża ze mną na plener:-)
Oto krótki tutorial jak wykonać taki piórnik - pędzelnik.
Będziecie potrzebować bambusowej podkładki - można ją kupić w Ikei lub w Rossmanie, materiał z grubszego płótna, tasiemka, igła, mocna nić, szpilki i nożyczki.
Materiał trzeba złożyć na pół i przyciąć jak na zdjęciu a następnie przytwierdzić szpilkami do podkładki.
Na początek należy przeszyć brzegi tkaniny wzdłuż jej dłuższych krawędzi.
Teraz należy przyszyć do podkładki końce tkaniny. Nie jest to łatwe, bo bambus jest twardy - ścieg z tyłu może wyglądać jak na przedostatnim zdjęciu - na okrętkę:-)
Przy pomocy linijki i ołówka wyznacz pionowe kreski, które ułatwią szycie poszczególnych kieszeni. U mnie szerokość kieszeni to ok. 2 cm.
Na początku przyszyj środkową linię co zapobiegnie ściąganiu się materiału. A potem kolejno wszystkie kieszenie.
Tak wygląda po skończeniu, dwie kieszenie z obu końców są nieco szersze aby zmieścić grubsze pędzelki.
Na koniec przewlekłam taśmę, która umożliwi zamknięcie piórnika.
Ta dam!!!
A teraz można wszystko ładnie zwinąć.
Taki piórnik - pędzelnik zajmie bardzo mało miejsca w bagażu a pędzle dotrą na miejsce w doskonałym stanie.
Fajny i pożyteczny pomysł. To zawsze jest problem jak bezpiecznie przenosić pędzle.
OdpowiedzUsuńTradycyjne tuby może spełniają swoją role ale prezy pędzlach ze sztywnym włosiem syntetycznym.
Muszę sobie sprawić taki piórnik :-)
Dziękuję za miły komentarz!
Usuń