Technika tempery chudej, zwanej
również jajową lub żółtkową jest jedną z najstarszych technik malarskich obok
enkaustyki i fresku, używaną już ok. 1300 lat temu. W okresie od XIV w. powoli
wypierano tę technikę na korzyść farb (pigmentów) mieszanych z innymi niż
żółtko mediami, np. olejem. Jednak uniwersalność techniki temperowej przetrwała ze względu na
niezwykłą trwałość obrazu malowanego na desce farbami temperowymi – farby nie
tracą koloru w przeciwieństwie do farb olejnych, które z czasem ciemnieją.
Dzisiaj wielu artystów odkrywa na nową temperę oraz dostrzega piękno
starożytnej techniki. Malarze ikon stosują ją do dziś…
Historia samego terminu „tempera”
jest bardzo różna – wg Karola Estreichera wywodzi się od łacińskiego słowa temperare, co oznacza mieszać, łączyć płyny oraz ukształcić i
powściągnąć. Inne skojarzenie ma Władysław Ślesiński, który uważa, że "tempera" pochodzi
od słowa tempus, czyli czas, co może
uzasadniać, że farby temperowe szybko schną.
Technika temperowa ma różne
odmiany ze względu na sposób sporządzania farby – można stosować samo żółtko,
wodę, oleje i żywice. Jednak do pracy przy ikonie zalecane jest samo żółtko z
dodatkiem wina białego (wytrawnego) lub piwa i wody. Proporcje żółtka i wina,
wody są bardzo różne i jak to zwykle bywa każdy malarz ma swoje „jedynie
słuszne” normy. Do wykonania ikony wystarcza mi zwykle 1 żółtko rozcieńczone w
proporcjach 1:3 z dodatkiem wina. Przeważnie każda kolejna warstwa powinna być
coraz bardziej chudsza, czyli z większym dodatkiem wody.
Pigmenty wykorzystywane w
technice temperowej to niezwykle szeroki wachlarz kolorów w postaci proszku.
Najcenniejsze i najlepsze to pigmenty naturalne, np. naturalny cynober, lapis
lazuli, fiolet kobaltowy i inne. Obecnie używa się wielu syntetycznych
pigmentów i tylko od zasobności portfela zależy jakiego rodzaju pigmentów
będzie można użyć. Do wykonania ikony potrzeba od kilkunastu do kilkudziesięciu
różnych pigmentów. Ciekawostką jest fakt, że niektóre pigmenty należy przed
użyciem utrzeć w moździerzu.
Metody malowania to również
bardzo szeroki temat – technika temperowa posiada pewne ograniczenia i np. nie
można malować impasto, czyli tak aby było widać fakturę farby. Zwykle stosuje
się różne techniki ze względu na rodzaj malowanej powierzchni – sankiry, czyli
powierzchnie ciała malowanych postaci Jezusa, Świętych czy Matki Bożej można
malować laserunkowo (cienkimi, przezroczystymi warstwami) lub tzw. plamą
podstawową. Obie metody są dobre i tylko od malarza zależy, którą zastosuje.
Podstawowym kanonem techniki temperowej jest malowanie od najciemniejszych do
najjaśniejszych warstw aż do kładzenia tzw. blików, czyli najjaśniejszych
pociągnięć pędzla.
Jeśli chodzi o narzędzia pracy,
czyli pędzle to najlepiej i najzwięźlej określa to Cennino Cennini w swoim
traktacie „Rzecz o malarstwie”: Wiedzieć
musisz jak masz się brać do roboty, a brać się nie możesz bez pędzli… Używa się
w sztuce dwa rodzaje pędzli: pędzle wiewiórcze i pędzle ze szczeciny świńskiej.
I właśnie wiewiórcze pędzle są najbardziej polecane do malowania ikon.
Na koniec zwięzłe podsumowanie
określające ważną cechę techniki temperowej Kurta Wehlte „Werkstoffe Und
Techniken Malerei”: Zasadniczą rzeczą
odnośnie tempery w nowym znaczeniu jest to, że zrobiona z nią farba jest
mieszalna z wodą, zaś po wyschnięciu jest twarda i nie rozpuszcza się w wodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz