Kilka dni temu pożegnaliśmy się z Alexandrą, Vagelisem i cudownym Rethymno na Krecie. Było trochę łez, dużo wina i gałązki oliwne podarowane przez Alexandrę wszystkim Uczestnikom. Ja też dziękuję wszystkim dziewczynom i Mariuszowi:-) Jestem zachwycona pracą wszystkich Uczestniczek - dałyście z siebie wszystko a Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne.
Danuta Mieleszczuk: "Mam w pamięci piękny czas wolny od telewizora, polityki, telefonu, internetu, itp. Dziękuję Ci, że zorganizowałaś nasz wyjazd , bo to przede wszystkim Twoja zasługa. Jestem bardzo zadowolona, chociaż nie udało mi się skończyć ikony ale na pewno sobie poradzę z tymi szczegółami, które mi pozostały do zrobienia. Pokażę na zjeździe w Słupsku. Czasami warto się rozluźnić nawet przy sałatce kreteńskiej, bo nieważne co się je, ale z KIM - i to jest TO COŚ co nam towarzyszyło cały czas, czyli nieważne CO ale z KIM ! Myślę, że dla Alexandry był to też ważny czas, który bardzo dobrze ujęła przez prostą gałązkę oliwną."
Mariola Jóźwiak: "Nasz wyjazd był super, ale zbyt krótki...to chyba jedyny minus naszego wyjazdu."
Dorota Niebudek
Agnieszka Sander - Jordanowska: "Kasiu, dziękuję za cudowne warsztaty, za piękny czas, za pomoc, za możliwość poznania Alexandry. Mam nadzieje na kolejne w tym samym miejscu i gronie."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz