Poświęcenie ikon Trójcy Świętej w kościele Matki Bożej Różańcowej w Parsęcku miało uroczysty charakter. Ksiądz proboszcz, który towarzyszył nam w zajęciach wspomniał nawet, że jak wchodził na salę to myślał, że nas nie ma - taka była cisza przy pracy. A to znak, że było duże skupienie przy pracy wszystkich Uczestników i ta łaska wyciszenia, oderwania się jest nam bardzo potrzebna w życiu. To jak modlitwa bez rozproszenia.
Potem wspaniały obiad na plebani (włącznie z tortem bezowym Zosi), to już chyba nasza nowa tradycja:-), przygotowany przez wszystkich Uczestników. Z serca wszystkim dziękuję za ten błogosławiony czas - wszystkim Uczestnikom i każdemu z osobna i Ks. Piotrowi za gościnę i opiekę duchową. Mam nadzieję, że do zobaczenia!!!
A tutaj można przeczytać artykuł o naszych warsztatach p. Magdaleny Michalskiej pt. "Nie ma ikony bez modlitwy" - polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz